Przydatne jak i zupełnie niepraktyczne opowieści o Stambule, Turcji i tym co po drodze.
Poranki w Stambule? Najchętniej w Modzie. Do tego prawdopodobnie najlepszy simit w Stambule. Kawa – może nie wybitna, ale z klimatem i widokami wartymi wschodów i zachodów Słońca. Jeżeli jesteście już wolni od turystycznych konieczności, zaliczania stambulskiego must have, mam
Read more
I co? Jesteś szczęśliwa? Zapytał kelner jak już wyczyściłam wszystkie malutkie miseczki, zjadłam donuty, placuszki i przystaweczki. Jestem w niebie powiedziałam, co wyraźnie go uszczęśliwiło, wszak mottem tego miejsca jest nie wypuszczanie ludzi zanim nie osiągną konsumpcyjnego błogostanu. No a
Read more
Gdzie zjeść w Stambule coś wyjątkowego? To pytanie zadaje sobie każdy. A ja jestem przekonana, że jak meze to koniecznie w tym mikroskopijnym lokalu na Kadiköy, czyli u „ślepych”. To przepowiedziała Byzasowi, osadnikowi z Megary, legendarnemu założycielowi Bizancjum, delficka Pytia,
Read more